rdza zima

Jak wiadomo warunki zimowe nie sprzyjają karoserii samochodowej. Nie dość, że jak zwykle narażona jest ona na odłamki żwiru czy piasek, a także błoto, to jeszcze do tego dochodzi śnieg i sól drogowa, która jest szczególnie szkodliwa dla eleganckiego wyglądu samochodu. Pojawiająca się korozja na karoserii znaczącą zmniejsza jej estetykę, bo nijak przecież nie można jej zmyć i nawet wypucowany samochód prezentuje się powiedzmy sobie otwarcie – średnio, a w przypadku większych rdzawych plam bardzo źle. Warto zatem wiedzieć, gdzie szukać ognisk korozji i jak się jej pozbyć?

Poznaj miejsca, gdzie najczęściej pojawia się korozja

Oczywiście zapewne wiesz, że korozja atakuje te miejsca karoserii, które znajdują się najbliżej drogi, w związku z tym chlapiąca woda, kamienie, czy błoto pośniegowe mają do nich bezpośredni dostęp. Zatem korozja najszybciej pojawia się na nadkolach. Musisz zatem dokładnie sprawdzić także krawędzie, czy nie widać pierwszych oznak rdzy. Inspekcji podlegać będą także progi i drzwi, także te od bagażnika. Rdza na elementach nośnych karoserii jest nie tylko widoczna i nieestetyczna, ale również niebezpieczna. Koniecznie zweryfikuj czy rdzy nie ma na dolnych rantach pokrywy silnika.

Samodzielne pozbycie się rdzy – idziemy na zakupy

auto zimaZanim przystąpisz do pracy i pozbędziesz się drobnych czy średnich ognisk korozji, musisz zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt i akcesoria. Potrzebny będzie papier ścierny o małej i średniej gradacji. Nie możesz zapomnieć także o zakupie rękawic ochronnych, jeśli nie masz ich w domu. Karoserię będzie trzeba zabezpieczyć wokół naprawianego miejsca, zatem niezbędna będzie także folia ochronna i taśma. Ponadto potrzebna będzie szpachla i zestaw szpachelek do aplikacji, a także preparat odtłuszczający, podkład lub neutralizator rdzy z podkładem, lakier bazowy, czyli odpowiedni kolor i lakier bezbarwny. Z takim zaopatrzeniem możesz wracać do domowego warsztatu czy garażu i przystąpić do pracy.

Krok pierwszy: zdzieranie rdzy papierem ściernym

W pierwszym kroku należy pozbyć się tzw. luźnej rdzy i tu nie można poradzić nic innego, jak drzeć, drzeć i jeszcze raz drzeć. Oczywiście najlepiej  do tego celu użyć papieru ściernego. Jeśli nie wiesz jaka gradacja będzie najlepsza, poradź się sprzedawcy. Możesz też kupić papier ścierny o kilku gradacjach, co jest najlepsza opcją. Najpierw zaczniesz od mniej agresywnego środka ściernego, a potem wytoczysz cięższe działa. Jednak to nie wszystko, bo doskonałym produktem, które ostatecznie radzą sobie z wżerami są neutralizatory rdzy. Zatem kup taki produkt w puszce, musisz wiedzieć, że sprawdza on się również jako podkład pod dalszą pracę lakierniczą, zatem w kolejnym kroku nałożysz już tylko szpachlę.

Krok drugi: nałożenie podkładu lakierniczego i szpachli

jazda zimaPrzed lakierowaniem koniecznie należy nałożyć podkład i może nim być wspomniany neutralizator rdzy zawierający utwardzacz. Później wystarczy już nałożyć odpowiednią warstwę szpachli. Tu użyjesz zakupionych aplikatorów, które pomogą Ci wykonać tę pracę precyzyjnie. Musisz też przestrzegać czasu schnięcia produktu, zwłaszcza jeśli chcesz nałożyć kolejną warstwę. Nadmiar szpachli możesz zeszlifować. Wtedy fragment karoserii jest już gotowy do dalszej obróbki lakierniczej.

Krok trzeci: lakierowanie elementu, z którego mechanicznie pozbyłeś się rdzy

Ostatnim krokiem w Twojej pracy jest oczywiście lakierowanie. Musisz wybrać lakier, który odpowiada numerowi na tabliczce znamionowej w twoim modelu samochodu. Dzięki temu unikniesz znacznej różnicy tonalnej. Pewna może być widoczna, zwłaszcza jeśli samochód nie jest już najmłodszy, bo z czasem pod wpływem eksploatacji i promieniowania  UV kolor może się zmienić. Można też skorzystać z mieszalni lakierów i dobrać kolor demontując fragment karoserii. Jednak dobranie lakieru w puszce jest znacznie łatwiejszą metodą, bo do natrysku musisz mieć odpowiednie warunki, ale i fachową wiedzę. Po wyschnięciu pierwszej warstwy, nakładasz kolejną. Gdy i ta wyschnie możesz nałożyć bezbarwny lakier nawierzchniowy.

Czy efekt takiej pracy będzie zadowalający? Wszystko zależy od stopnia skorodowania. Przy większej korozji pracę lepiej powierzyć lakiernikowi. Jeśli wykonujesz pracę sam koniecznie sięgnij po neutralizatory rdzy, gdyż dzięki nim rdza nie pojawi się w tym samym miejscu w krótkim czasie.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ