Przygotowując samochód do zimowej pory, warto przeprowadzić jego dokładny przegląd, dzięki czemu będziemy mieć pewność, że nie ulegnie on awarii podczas poruszania się w niskich temperaturach i niesprzyjających warunkach. Nie wykonujmy jednak przeglądu na ostatnią chwilę. Powinniśmy zrobić to jeszcze jesienią. Na co zwrócić wtedy uwagę?
Pierwszym elementem, który omówimy będzie oświetlenie. Jego prawidłowe funkcjonowanie decyduje o naszym bezpieczeństwie, dlatego warto sprawdzić stan wszystkich świateł – mijania, postojowych, przeciwmgłowych, drogowych i kierunkowskazów. Jeżeli żarówki okażą się przepalone, wymieńmy jest natychmiast. To samo tyczy się świateł w oparciu o reflektory ksenonowe. Jeżeli barwa światła zbliży się do fiolety, wymieńmy żarniki.
Istotnym elementem funkcjonowania auta jest również jego układ elektryczny. W przypadku nowych aut, jej stan sprawdzimy w Stacji Obsługi danego producenta. W samochodach starszych możemy po prostu rozłączyć połączenie elektryczne i wyczyścić styki bądź je zakonserwować odpowiednim środkiem.
Nie zapominajmy także o oleju silnikowym i oponach. Jak mawiają specjaliści, wymiana oleju silnikowego powinna odbywać się co najmniej raz w roku. Jeżeli nasze auto wykorzystuje olej w nadmiarze bądź w ogóle go nie pobiera, powinniśmy udać się na przegląd silnika. W przypadku ogumienia, istotnym dla nas parametrem będzie głębokość bieżnika. Powinna ona przekracza wartość 1,6 mm. W innym wypadku należy opony wymienić.
Ostatnimi dwoma elementami, które jesienią wymagają naszej kontroli są wycieraczki i płyn do spryskiwaczy. Wycieraczki nie mogą posiadać uszkodzonej bądź zużytej gumy, ponieważ nie będą działać w sposób skuteczny, co oczywiście przełoży się na komfort i bezpieczeństwo jazdy w deszczu. Wraz ze spadkiem temperatury, warto zakupić specjalny płyn do spryskiwaczy, który przygotowywany jest specjalnie na okresy zimowe. Zamarznięcie płynu może bowiem doprowadzić do poważnej awarii całej instalacji, czego z pewnością byśmy nie chcieli.