Egzamin na prawo jazdy w Polsce jest egzaminem drogim i często trudnym do zdania. Najczęściej obecnie wygląda to tak, że zapisujemy się na kurs w okolicach 18 roku życia. Jeśli mamy szczęście zdajemy egzamin za pierwszym razem, a potem zapominamy jak się jeździ z powodu braku dostępu do własnego samochodu. Nie mieszkamy przecież w Stanach Zjednoczonych, gdzie rozpieszczone licealistki dostają swoje pierwsze „cztery kółka” z okazji „słodkiej szesnastki”. Jeżeli mamy pecha zdajemy egzamin kilkukrotnie, a po wszystkim jesteśmy tak wyczerpani psychiczne, że postanawiamy „odbębnić” go i nigdy więcej nie siadać za kółkiem. A jeśli mamy wielkiego pecha – zarzucamy nasze próby zdobycia prawka w okolicach trzynastego podejścia, by powrócić do nich później, gdy zmusi nas do tego życie… We wszystkich tych przypadkach i nie tylko, z pomocą przychodzą szkoły jazdy oferujące tzw. jazdy doszkalające.
Praktyka, czyni mistrza
Krótko mówiąc jazdy doszkalające to takie „korepetycje” z jeżdżenia autem. Żartobliwie mówiąc kurs bezpiecznej jazdy dla opornych. A więc np. dla tych, którzy tzw. „prawko” mają już w kieszeni, ale z jakiegoś powodu nie do końca czują się dobrze za kółkiem. Powodem tym może być np. fakt, że mieli dużą przerwę w prowadzeniu samochodu, albo mają traumę spowodowaną jakąś nieprzyjemną sytuacją na drodze. Albo po prostu odkryli, że bez instruktora „trzymającego rękę na pulsie” nie czują się zbyt pewnie. Jazdami doszkalającymi warto zainteresować się również w przypadku dużych trudności ze zdaniem egzaminu na prawo jazdy, np. z powodu tego, że mieliśmy pecha i wcześniej wybraliśmy nieodpowiednią szkołę.
Jak to wygląda w praktyce
Zwykle na pierwszych zajęciach instruktor sprawdza co umiesz lub ile jeszcze pamiętasz z tego, czego się uczyłeś. Na tej podstawie ustala z czego należy Cię doszkolić i, przede wszystkim, ile godzin może Ci to zająć. Na kolejne jazdy umawiasz się w dogodnych dla Ciebie godzinach… i ćwiczysz, ćwiczysz, ćwiczysz, aż wreszcie poczujesz się pewnie za kierownicą. Ceny tego typu szkoleń wahają się do 60-70 złotych za godzinę, często zakupić można je w pakietach kilku, kilkunasty godzin, a nawet pełnego kursu prawa jazdy – wtedy wychodzi taniej. Jazdy doszkalające zwykle odbywają się autami szkoleniowymi, potocznie zwanymi „elkami”, ale istnieją również szkoły, które uczą bezpiecznej i pewnej jazdy Twoim samochodem. Nie wiedzieć tylko czemu, wiele ofert jazd doszkalających skierowanych jest do Pań… Czyżby tylko one miały wystarczająco dużo odwagi, by przyznać się do tego, że coś im nie wychodzi?:)
